Lechia z Concordią bezbramkowo

Nerwowy, ale bez bramek i bez ładnych zdecydowanych akcji. Taki okazał się zakończony remisem mecz Concordii Elbląg z Lechią Tomaszów.

Spotkanie, mimo mało efektownych wyników było jednak pewnym przełomem dla Lechii Tomaszów. Klub bowiem po raz pierwszy od momentu, gdy kierują nim Kamil Lewiński i Kamil Szymczak nie przegrał spotkania w III lidze grupy I. Remis nie powala, ale wypada całkiem nieźle na tle wcześniejszych przegranych. Efektem spotkania jest równomierny podział punktów między obiema drużynami. Utrzymanie do samego końca bezbramkowej równowagi okazało się nie lada wyczynem dla Tomaszowian, zważywszy na fakt, że kończyli go w okrojonym dziewięcioosobowym składzie. Czerwone kartki w trakcie spotkania zobaczyli Jakub Żyznowski oraz Patryk Jakubczyk, którzy musieli pożegnać się z dalszą grą.

Spotkanie to przerwało trwający siedem spotkań cykl porażek, który kosztował szkoleniowca Lechii Huberta Błaszczaka utratę swojej posady. Remisowy wynik udało się utrzymać do ostatniej minuty i bramkarz Lechii Mateusz Awdziewicz pomimo groźnych sytuacji wygenerowanych przez Concordię nie pozwolił się pokonać i strzelić rywalom gola.

Już 29 listopada Tomaszowianie mają kolejną okazję na piłkarskie popisy. O godzinie 11 będą bowiem podejmować Legionovię Legionowo.

Zespół Lechii Tomaszów wystąpił w składzie Awdziewicz, Jakubczyk, Cyran, Cieślik, Drabik, Lewiński. Zagrali także Żyznowski, Kaproń, Przybycień, Przygoda, Buczkowski, Szymczak oraz Gawron.