Najszybsi piłkarze znani światu

Najszybsi piłkarze znani światu

Nowa generacja popularnych obrońców i napastników w piłce nożnej sprawia, że zastanawiamy się nad tym, kto jest obecnie najszybszym piłkarzem. Niezależnie od tego, na którym skrzydle lub dokładniej jakiej pozycji grają, ustalmy jeden z najważniejszych atrybutów futbolisty. Wydaje nam się, że minęły już czasy, gdzie sama technika i taniec na boisku pozwolił zawodnikom zaliczać bramki. W dzisiejszych czasach piłkarze są nie tylko biegaczami i sprinterami, ale także atletami. Tężyzna fizyczna odgrywa ważną, jeśli nie najważniejszą rolę na boisku.

Jednym z zawodników, którego wymienimy, gdy przychodzi do zmierzenia ich szybkości, będzie Karim Bellarabi. Ten piłkarz pokazuje swój pazur szczególnie wtedy, gdy trzeba skutecznie dośrodkować piłkę w określone miejsce. W jednej kampanii Bundesligi zdobył aż dziewięć bramek i pięć asyst. Był to imponujący wynik tego piłkarza. Jego tempo rozgrywki czyni go niezwykle niebezpiecznym dla drużyny przeciwnej. Ma dopiero 29 lat, jednak zdaje się, że na piłce nożnej w swoim życiu zjadł zęby.

Kylie Walker, czyli zaskakująca gwiazda Premier League

Walker jest niewątpliwie jednym z najszybszych piłkarzy, którego znajdziemy w Premier League. Gra w obronie, dokładnie na prawej flance. Zgodnie z pomiarami potrafi osiągnąć prędkość 35 kilometrów na godzinę. Wystarczy wyobrazić sobie, jak potężnie musi wyglądać w oczach przeciwnika podczas biegu.

Kolejnym z groźnych piłkarzy na naszej liście będzie Jamie Vardy. Okazuje się, że mężczyzna potrafi biec z równie imponującą prędkością 35 kilometrów na godzinę. Od kiedy pojawił się w składzie Leicester City, pokazał wszystkim, na co go stać. Od tamtej pory nieprzerwanie gra w tym samym ustawieniu.

Sadio Mane – Jeden z najszybszych piłkarzy na świecie

Sadio Mane pochodzi z Senegalu. Zgodnie z naszymi informacjami potrafi rozpędzić się nawet do 35 kilometrów na godzinę podczas sprintu przez boisko. Dosłownie w przeciągu kilku sezonów jego wpływ na poczynania drużyny sprawił, że stał się bohaterem zespołu. Senegalczyk już podczas debiutu pokazał swój pazur. Wypadł doskonale podczas meczu z Arsenalem. Trenerzy, jak i koledzy z jego zespołu szybko zrozumieli, że jego mocną stroną jest prędkość biegu oraz zmysł do zdobywania bramek. Nic dziwnego, że tak chętnie podają mu piłkę, gdy przyjrzymy się jego wynikom oraz celnym strzałom.