Piast i Jagiellonia dominują w tabeli ekstraklasy
Piast i Jagiellonia zdecydowanie dominują. Zaledwie dwa mecze w ekstraklasie zwiększyły ich dorobek o dziewięć goli co tylko umocniło ich pozycję.
Poniedziałkowy mecz Jagielloni Białystok z Wisłą Płock zakończył się wynikiem 5:2. Spotkanie to było jednak bardziej festiwalem błędów i pomyłek niż pokazem pięknych goli. Już w 12 minucie gospodarze objęli prowadzenie po rzucie wolnym Martina Pospisila. Podał on piłkę do Jakova Puljicia, który z kolei skutecznie wbił ją do bramki Krzysztofa Kamińskiego. Po czterech kolejnych minutach wynik wzrósł już na 2:0, co jest skutkiem pogorszenia obrony zespołu gości. Drugi gol dla Jagiellonii zdobył Jesus Imaz. Na tym etapie gospodarze dominowali a Wisła raz za razem traciła kolejne gole.
Zamiana stron po drugiej połowie przyniosła wzrost dynamiki gry. Już w 51 minucie Wisła w końcu zdobyła wyczekiwaną bramkę. Od lewej strony piłka trafiła najpierw do Dawida Kocyły, a w 62 minucie spotkania po rzucie rożnym Pospisil dał popis strzeleckich umiejętności celując w siatkę rywali.
Po kolejnych 2 minutach wynik kształtował się już na poziomie 5:1 dla Jagiellonii. Po zagraniu Tomas Prikryl odebrał piłkę od Puljicia i chwilę później celnym strzałem posłał piłkę kolejny raz w światło bramki. Ostatni podczas spotkania gol padł w 71 minucie za sprawą Damiana Rasaka w efekcie czego ostateczny uzyskany wynik spotkania to 5:2.
Po ostatnim spotkaniu Jagiellonia dysponuje 14 punktami. Wynik ten jest rezultatem 10 meczy. Sytuacja Wisły Płock jest jednak jeszcze gorsza. Z dziewięcioma punktami i po dziewięciu spotkaniach znajduje się na kolejnym miejscu. Tabelę zamyka Stal Mielec z dorobkiem sześciu punktów.
Piast Gliwice ma już praktycznie zapewnione mistrzostwo w tym sezonie. Udowodnili, że potrafią wygrywać.