Kolejna klęska Gatty Active Zduńska Wola w Lubawie

Kolejna klęska Gatty Active Zduńska Wola w Lubawie

Gatta Active Zduńska Wola znów się nie popisała. Futsalowy mecz Ekstraklasy w Lubawie z tamtejszym zespołem Constract zakończył się miażdżącą porażką aż 2:6.

Przegrane spotkanie nie szokuje ale zastanawia. Jest to bowiem już szósta w aktualnym sezonie logowa klęska tej drużyny halowej piłki nożnej. Po tej wygranej gospodarze niespodziewanie awansowali na szczyt tabeli. Stało się to możliwe tylko dzięki temu, że dotychczasowy lider, Rekord Bielsko-Biała poniósł w Chorzowie dotkliwą klęskę z Clearexem z wynikiem 4:6. Była to pierwsza tak poważna przegrana jakiej doznali mistrzowie Polski.

Mecz zaczął się bez specjalnego zaskoczenia. Na pierwszy gol nie trzeba było długo czekać. Pierwszy gol w szóstej minucie w wykonaniu Vitinho dał prowadzenie gospodarzom już na samym początku. Po kolejnych sześciu minutach Constract uzyskał już drugie celne trafienie do bramki przeciwnika. Tym razem autorem gola był Bartłomiej Piórkowski. Po kolejnych dwóch minutach swoje pierwsze chwile miała w końcu Gatta. Pięknego kontaktowego gola do bramki gospodarzy strzelił Igor Sobalczyk. Na odpowiedź nie trzeba było czekać długo i popis swoich umiejętności strzeleckich tym razem dał Mateusz Olczak niwelując stratę do jednego trafienia. Na ostatnie trzy gole lubawskiego zespołu przyszło czekać już trochę dłużej. Ostateczny wynik spotkania ukształtował się na poziomie 6:2 dla gospodarzy.

Na kolejne popisy Gatty musimy poczekać kilka dni. Już w najbliższą sobotę zespół będzie gościć w hali przy ul. Złotej 67 Piasta Gliwice. Spotkanie zacznie się o godzinie 12. Wcześniej, we środę 25 listopada odbędzie się zaległy mecz w Zduńskiej Woli. O godzinie 19 rozpocznie się spotkanie ze ze Słonecznym Stokiem Białystok.